Aneks kuchenny – warto czy nie?

Aneksy kuchenne to coraz częściej stosowane rozwiązanie w małych mieszkaniach. Czasami są narzucane przez dewelopera, tak a nie inaczej rozkładającego media w mieszkaniu, kiedy indziej są własnym wyborem osób urządzających dom od podstaw. Co takiego mają w sobie, że zyskały tak wielką popularność, i czy zawsze są dobrym rozwiązaniem? Jeśli właśnie zastanawiasz się nad urządzeniem swojej przyszłej kuchni lub rozważasz przebudowę i otwarcie obecnej na inne pomieszczenie, rozważ wszystkie za i przeciw.

Zalety aneksów kuchennych

Najczęstszym powodem, dla którego stawiamy na aneksy kuchenne, jest oszczędność przestrzeni. Dzięki braku ścianek działowych i połączeniu z salonem lub jadalnią, uzyskuje się wrażenie większej przestrzeni w obu tych pomieszczeniach. Jeśli dodatkowo aneks zostanie wyposażony w meble dopasowane stylistyką do pozostałych elementów znajdujących się w pomieszczeniu, uzyskamy jednolitą, a zarazem nowoczesną i funkcjonalną aranżację.

Inną zaletą, jaką wymieniają użytkownicy otwartych kuchni, jest możliwość połączenia czynności ‚kuchennych’ z resztą codziennych aktywności, na przykład podczas obierania warzyw lub opróżniania zmywarki można jednocześnie oglądać film z telewizora znajdującego się w salonie obok. Nie trzeba także przerywać seansu, jeśli nagle zapragniemy zrobić sobie herbatę lub sięgnąć po jakąś przekąskę.
Aneksy kuchenne to rozwiązanie, które wymusza również większą dbałość o porządek – to co dla jednych jest wadą, dla innych może być uznane za mobilizującą zaletę.

Architekci projektujący otwarte kuchnie nawet we większych wnętrzach, twierdzą, że aneksy stają się dzięki temu sercem domu, do którego dostęp mają wszyscy, a osoby, które w danym momencie zajmują się przygotowaniem posiłku lub sprzątaniem, nie są odcięte w żaden sposób od kontaktów z innymi domownikami. Poza względami praktycznymi, jest to też ważny emocjonalny argument za wprowadzeniem do mieszkań aneksów.w.

Wady aneksu kuchennego

Tym, czego najczęściej obawiają się osoby sceptycznie nastawione do idei aneksów kuchennych, jest przenikanie zapachów kuchennych do salonu lub jadalni.I to nie tylko w trakcie gotowania – niektóre zapachy lubią bowiem wsiąkać w tapicerkę mebli, zasłony czy dywany. Oczywiście istnieją obecnie bardzo dobre kuchenne okapy, zaprojektowane tak, by były z salonu niewidoczne (np. okapy podszafkowe), jednak przed instalacją warto poznać dokładnie właściwości takiego urządzenia, by nie przyniosło rozczarowania głośną pracą lub niską efektywnością.

W aneksach kuchennych wielu osobom brakuje także tradycyjnego kuchennego stołu, który najczęściej zastępowany jest wysokim, wąskim stołem barowym, pełniącym również funkcję granicy między pomieszczeniami. Istnieją jednak rozwiązania takie jak dodatkowe, wysuwane blaty, powiększające powierzchnię stołu barowego. Pozostaje także opcja spożywania posiłków przy stole w salonie lub jadalni, dzięki czemu nawet niewielki, prosty posiłek zyskuje rangę odświętnego.

I znów wracamy do kwestii sprzątania – widoczne z salonu naczynia, garnki, lub produkty spożywcze mogą wyglądać niechlujnie, co wymusza konieczność sprzątania blatów i kuchenki najlepiej zaraz po przyrządzeniu posiłku. Osoby, które wolą spokojnie zjeść, a dopiero później zabrać się za sprzątanie, mogą czuć wyrzuty sumienia, kiedy podczas jedzenia będą na nie ‚spoglądać’ brudne naczynia.

Mając na uwadze zalety i wady aneksów kuchennych, trzeba przyjrzeć się swoim zwyczajom związanym z jedzeniem, przygotowaniem posiłków i sprzątaniem po nich. Dokonując ostatecznego wyboru, musimy przyjrzeć się także ograniczeniom i możliwościom związanym z przestrzenią, jaką dysponujemy. Na całe szczęście zabudowaną kuchnię zawsze można otworzyć, a do otwartej – wprowadzić rozwiązania służące jej oddzieleniu od drugiego pomieszczenia.

Podobne posty